Browsing by Author "Pasteczka, Magdalena"
Now showing 1 - 2 of 2
Results Per Page
Sort Options
Item Kompetencje społeczne w edukacji, pracy socjalnej i relacjach zawodowych(Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu Wydział Pedagogiczno-Artystyczny, 2012) Heller, Włodzimierz; Janiak, Anna Maria; Jankowska, Katarzyna; Szymańska, Justyna; Poniedziałek, Ewelina; Błaszczyk, Agnieszka; Zalewska, Paulina; Machowicz, Paulina; Strzelczyk, Mieszko; Pasteczka, Magdalena; Kaźmierska, Marlena; Olszewska, Paulina; Szymczak, Emilia; Gałach, Marta; Jankowska-Zajączkowska, Katarzyna; Skrzybalska, Joanna; Piekarska, Julia; Czech, Olimpia; Boroń, Joanna; Heller, Włodzimierz; Janiak, Anna Maria; Jankowska-Zajączkowska, KatarzynaW dzisiejszej dyskusji dotyczącej siły i słabości polskiego środowiska akademickiego – mając na względzie przyczyny i uwarunkowania jego wyraźnych zaniedbań, opóźnień i ograniczeń w porównaniu z univesitas Europy Zachodniej – coraz częściej pojawiają się pytania dotyczące umiejętności i kompetencji, jakie absolwenci naszych uczelni zdobywają w trakcie uniwersyteckiej edukacji. Wśród tych „umiejętności i kompetencji” wyróżniają się te, które sprzyjają konstruowaniu dobrych relacji interpersonalnych. Należą do nich: kompetencje i umiejętności komunikacyjne, umiejętności budowania bliskich relacji z innymi ludźmi, sfera tzw. roztropności emocjonalnej, czyli zdolność postrzegania, oceniania i wyrażania emocji, sprawność w rozumieniu i analizowania informacji emocjonalnej, a wreszcie – sztuka regulowania przestrzeni emocjonalności. Wszystkie wymienione umiejętności, nazywane „kompetencjami społecznymi” albo „społecznymi umiejętnościami miękkimi”, w praktyce akademickiej uznawane są coraz powszechniej za fundamentalny „budulec” wszelkich instytucji społecznych zarówno w skali „makro”, jak i „mikro”. Krucha struktura polskiej przestrzeni publicznej, niestabilność sektora prywatnej przedsiębiorczości czy też słabość instytucji rodziny przekonują jednak, że wiążąca siła kompetencji społecznych wciąż pozostaje nader wątpliwa. W przedstawianej pracy zbiorowej – będącej pokłosiem zorganizowanej wiosną 2012 roku konferencji naukowej Studenckiego Koła Umiejętności Społecznych, działającego przy Wydziale Pedagogiczno-Artystycznym UAM w Kaliszu – stawiamy pytania o jakość, charakter i specyfikę wspomnianego „budulca” życia społecznego, warunkują- cego sposoby funkcjonowania różnorodnych zawodów. Konferencyjne analizy i refleksje, dyskusje i płynące z nich wnioski odsłoniły zaskakujący fenomen. Z jednej strony wszyscy uczestnicy seminarium uznali, że podejmowane kwestie kompetencji społecznych są rzeczywiście ważne, lecz zarazem, niestety, najczęściej niedoceniane. Ale z drugiej strony okazało się, że dyskutanci operowali 6 często rozbieżną teoretycznie aparaturą pojęciową, istotnie utrudniającą naukowe porozumienie, wspólne wypracowanie odpowiedniej terminologii i badawczej perspektywy. Zagadnienie społecznych umiejętności miękkich obnażyło więc znaczące zróżnicowanie: prelegenci różnili się między sobą, bo w czym innym upatrywali istotę czy sedno problemu kompetencji społecznych. Taka sytuacja zintensyfikowała przede wszystkim kontrasty, utrudniając znacząco sformułowanie konstruktywnych wniosków. Prawdopodobną przyczyną zaistniałej sytuacji jest fakt niezmiennie niskiego stopnia zaawansowania badań nad problematyką kompetencji społecznych. Pomimo że literatura przedmiotu na przestrzeni ostatnich dwóch dekad wskazuje na rosnące zainteresowanie poruszanymi kwestiami, ciągle trudno mówić o stosowaniu spójnej i jednolitej aparatury pojęciowej, w której ta problematyka byłaby ujmowana, opisywana i badana. Inną przyczyną tego stanu rzeczy może być jednakże zróżnicowanie przygotowania oraz doświadczenie akademickie autorów zebranych w książce tekstów: dla wielu z nich była to bowiem pierwsza naukowa „próba”, nowatorskie doświadczenie owocujące naukową pracą. Przy okazji warto podkreślić, że autorzy, mimo towarzyszących im wątpliwości, co zrozumiałe w ich sytuacji, podjęli intelektualny wysiłek z ogromną wiarą we własne siły – ten naukowy optymizm wartościowany winien być pozytywnie. Zebrane artykuły i szkice zestawiliśmy w dwóch blokach tematycznych. Pierwszy z nich obejmuje artykuły podejmujące kwestię kompetencji społecznych przypisanych do zawodu i powołania nauczyciela. Problematyka ta wydaje się bardzo ważna, gdyż, jak wspomniano, różnice pomiędzy skutecznością kształcenia przez polskie szkoły wyż- sze i szkoły krajów Zachodu być może mają właśnie źródło w kompetencjach samych nauczycieli. Drugi blok tematyczny zawiera prace dotyczące problematyki sfery aktywności socjalnej, poziomu niesienia pomocy ludziom cierpiącym, wszystkim potrzebującym. W tej drugiej grupie artykułów stawiamy zatem pytania o wolontariat – jego psychologiczne, filozoficzne i społeczne uwarunkowania – pamiętając o jego wciąż kruchym (w polskich realiach) statusie. Czy udało się nam osiągnąć zasugerowane w tej przedmowie cele i zamierzenia? – niech oceni Czytelnik.Item Mowa w przestrzeni publicznej ćwiczenia z komunikacji społecznej(Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu Wydział Pedagogiczno-Artystyczny, 2013) Janiak, Anna Maria; Heller, Włodzimierz; Szymańska, Dominika; Strzelczak, Elżbieta; Pasteczka, Magdalena; Dembiński, Mariusz; Frątczak, Monika; Dyrlica, Małgorzata; Golińska, Ewelina; Każmierska, Marlena; Chorab, Monika; Zalewska, Paulina; Ślązak, Joanna; Piechota, Feliksa; Szymczak, Emilia; Chołody, Mariusz; Janiak, Anna Maria; Heller, WłodzimierzHistoria różniących się kategorii „prywatne” oraz „publiczne” sięga czasów starożytnych. Terminy te – a także ich rozdzielne traktowanie – rozumiane są w różnoraki sposób. Niejednoznaczności w ich pojmowaniu ukształtowały m.in. tradycja językowa i myślenie potoczne, które nadają im znaczeń wartościujących. Ta wieloznaczność szczególnie silnie funkcjonuje w polszczyźnie, która obciążona jest historycznie – lata zaborów i realnego socjalizmu odcisnęły piętno na polskim systemie leksykalnym. Pojęciowe niejasności utrudniają nie tylko rozumienie świata, ale także międzyludzkie porozumiewanie się w nim. W tej pracy podejmujemy problematykę porozumiewania się i budowania interpersonalnych więzi w ramach przestrzeni publicznej, która wyrasta z przestrzeni prywatnej, a nawet współgra z nią, harmonijnie ją dopełniając – mimo iż spełnia zupełnie inne ludzkie potrzeby. „Przestrzeń prywatna” to zwykle bliskie, niesformalizowane relacje (interakcje), zachodzące m.in. w obrębie grup przyjacielskich, sąsiedzkich czy hobbystycznych. Związana jest ona także z interakcjami zachodzącymi na poziomie życia rodziny. To właśnie komunikacja w przestrzeni prywatnej w największym stopniu tworzy poczucie szczęścia, sprzyja budowaniu jednostkowej tożsamości, bywa źródłem naszej witalności i energii życiowej. Natomiast pod pojęciem „przestrzeń publiczna” kryje się, jak twierdzi Jerzy Szacki, „sfera pośrednia między życiem prywatnym i państwowym, do której jednostki wkraczają jako osoby prywatne, nie po to jednak, by utrwalać swoje odosobnienie, lecz po to, by je przezwyciężać bez stawania się trybami machiny państwowej. W grę nie wchodzi przeto ani prywatność, by tak rzec czysta, ani upublicznienie tożsame z upaństwowieniem” [J. Szacki]. Na tak rozumianą przestrzeń publiczną składają się m.in. wszelkiego rodzaju instytucje kulturalne i oświatowe, wspólnoty, organizacje i stowarzyszenia nakierowane na realizacje wspólnych dążeń i zamysłów o charakterze regionalnym, branżowym, artystycznym, edukacyjnym, naukowym, sportowym, organizacje pożytku publicznego, a także związki wyznaniowe i kościoły. Pojęcie to jest mocno związane z terminem „spo- łeczeństwo obywatelskie”, które – ponownie za Szackim – można definiować jako przestrzeń społeczną, w której spełniony jest pewnego rodzaju kult aktywności spontanicznej, „nie planowanej i nie kierowanej”, ale utrzymanej w ściśle określonych granicach wyznaczonych przez prawo i dobre obyczaje. Z drugiej jednak strony to przestrzeń, którą wyróżnia uznanie indywidualizmu i pluralizmu za wartości zasługujące na ochronę i prawnie określoną gwarancję. Wspomniany „kult aktywności” to aktualizacja postulatu uczestnictwa – uczestnictwo powinno być świadome, dobrowolne, otwarte, winno mieć również charakter publiczny. W prezentowanej książce kluczową rolę odgrywa pytanie o charakter międzyosobowych relacji (interakcji) dominujących w definiowanej przestrzeni publicznej. Są to także pytania o sposoby niwelowania napięcia między realizacją interesów i celów grupowych (wspólnotowych) a spełnianiem zamierzeń i interesów jednostkowych (indywidualnych). U ich podłoża leży inna jeszcze, bardziej elementarna kwestia: pytanie o znaczenie komunikacji interpersonalnej, międzyosobowego porozumiewania się w różnych formach aktywności w ramach przestrzeni publicznej. Tę ostatnią kwestię należy podkreślić, gdyż zajmuje ona pozycję wyróżnioną. Szukanie odpowiedzi na szereg rodzących się pytań w obrębie tematu, wyznacza sposoby konstruowania tożsamości jednostkowej działających podmiotów, dookreśla możliwości rozumienia otaczającego nas świata społecznego, sprzyja zadomowieniu się w nim, a wreszcie może przyczynić się do negacji poczucia samotności i odosobnienia. Dzisiaj, w obliczu dominacji nowych technologii, prowadzących do społecznej izolacji i poczucia nieśmiałości i osamotnienia, problem ten jest szczególnie aktualny. Bo właśnie przestrzeń publiczna, stanowiąca połączenie roztropnej aktywności obywateli z budującą więź interpersonalną komunikacją, może stanowić skuteczne podważenie formuły Francisa Clifforda, złowrogo głoszącej, że „wszyscy ludzie są dzisiaj samotni”. Autorzy szkiców i artykułów zamieszczonych w zbiorze uniknęli jednoznaczno- ści kategoryzacyjnej – pojęcia będące przedmiotem opisu wymykają się bowiem ostatecznemu dookreśleniu, a wymagają omówienia. Niewątpliwym sukcesem – trzeba to powiedzieć – jest sam fakt-próba podjęcia problemu interakcji międzyludzkich w procesach komunikacji prywatnej i publicznej. Dzięki przybliżeniu pojęć czy zagadnień zyskujemy szansę pełniejszego rozumienia rzeczywistości społecznej. Mamy nadzieję, że do „próby” tej skłonimy także Czytelnika