Język. Komunikacja. Informacja, 2012, tom 7
Permanent URI for this collection
Browse
Browsing Język. Komunikacja. Informacja, 2012, tom 7 by Subject "depozytorium leksykalne języka polskiego"
Now showing 1 - 1 of 1
Results Per Page
Sort Options
Item Piotr Wierzchoń, Depozytorium leksykalne języka polskiego. Nowe fotomateriały z lat 1901–2010. Tom I. Uniwersytet Warszawski, Instytut Lingwistyki Stosowanej – BEL Studio, Warszawa 2010, ss. 811; tom II. Uniwersytet Warszawski, Instytut Lingwistyki Stosowanej – BEL Studio, Warszawa 2011, ss. 524(Wydawnictwo Rys, 2012) Nowak, PiotrRecenzowana przez nas praca autorstwa prof. Piotra Wierzchonia znalazła swe zmaterializowane obywatelstwo w postaci dwóch pierwszych tomów cyklu noszącego wspólny tytuł Depozytorium leksykalne języka polskiego. Tomy te noszą także wspól- ny podtytuł Nowe fotomateriały z lat 1901–2010. Planowana na dziesięć obszernych wydań seria powstała z inicjatywy prof. Jana Wawrzyńczyka (UW). Prawdopodobnie już wkrótce będziemy świadkami kontynuacji Depozytorium... . Tom pierwszy podzielony został na dwie części: cz. I pod tytułem Wstęp (nadany chyba niefortunnie, gdyż pierwsza część „Wstępu” także nosi tytuł Wstęp), druga na- tomiast to Fotomateriały. W części pierwszej uwypuklone zostały aspekty teoretyczne, w drugiej zaś praktyczne lingwochronologizacji. Druga część ma zatem charakter lingwochronograficzny. Ze swego dzieła Autor uczynił przede wszystkim podsumowanie (jakże osobiste w wymowie) własnych wysiłków naukowych nad teorią lingwochronologizacji (na- zywając ją lingwochronologizacyjnym programem badawczym), podejmowanych na przestrzeni bez mała dziesięciu ostatnich lat, w którym to czasie, najczęściej samo- trzeć, budował najpierw zręby, potem fundamenty, w końcu – w pełnym tego słowa znaczeniu – gmach swej teorii. Dalej, korzystając z niej, prowadził badania empiryczne o pionierskim wręcz charakterze. Liczący ponad 800 stron formatu B5 pierwszy tom monografii autorstwa prof. Piotra Wierzchonia łączy w sobie kilka funkcji przekazu naukowego. Nie tylko referuje wyniki w ł a s n y c h badań Autora, uzyskane na podstawie w ł a s n e j metody badawczej, ale jednocześnie prof. Wierzchoń potraktował ją jako kolejną odsłonę polemiki naukowej od lat toczonej z badaczami/badaczkami chronologizacji słownictwa polskiego. Nadaje to dziełu interesującej dramaturgii i czyni z niego ciekawe repozytorium poglądów Autora na wiele kwestii nieraz dość odległych od tematycznego rdzenia recenzowanej publikacji.